Szlak z Saksun do Tjørnuvik
Trasa wiodąca z Saksun do Tjørnuvik jest jedną z najbardziej popularnych ścieżek trekkingowych na Wyspach Owczych. Jej początek ma miejsce w przepięknej osadzie Saksun położonej nad laguną Pollurin. Charakterystyczna zabudowa z dachami krytymi trawą i umiejscowienie wśród stromych zboczy przyciąga rzesze turystów. Na turystów czeka parking, gdzie można zaparkować auto, choć warto zaznaczyć, że przy rosnącym ruchu turystycznym na archipelagu, warto pojawić się tam przed południem.
Początek szlaku – Saksun
Szlak rozpoczyna się przy dużym wodospadzie i wiedzie krętą, wąską ścieżką mocno pod górę. Ścieżka jest śliska nawet w suche dni, ponieważ przebiega w pobliżu niezliczonych strumyków i mokradeł. Warto mieć ze sobą kijki trekkingowe, które znacznie ułatwią marsz. Ten fragment trasy jest dość dobrze oznakowany licznymi kopczykami, jednak warto być skupionym by nie zejść z trasy na jedną z licznych ścieżek wydeptanych przez owieczki. Przepiękna panorama na Saksun, lagunę Pollurin i ukrytą na jej końcu piaszczystą plażę towarzyszy nam przez około godzinę, do pierwszej przełęczy. Po dotarciu do niej warto zatrzymać się na chwilę. Kamienne murki chronią od wiatru, widoki rozpalają wyobraźnię, a herbata smakuje jak nigdzie indziej.
Polodowcowa dolina na wysokości 450 m.n.p.m.
Kolejnym etapem trasy jest trekking krawędzią rozległej polodowcowej doliny. Jest to doskonałe miejsce na poznanie z bliska farerskiego interioru wśród dziesiątek owiec, ptaków i w kompletnej ciszy bez szumu komunikacyjnego. Interior to miejsce, gdzie bytuje bardzo dużo zajęcy, które zostały introdukowane na Wyspach Owczych lata temu. Obecność zajęcy sprawia, że na szlak nie zaleca się wychodzić w listopadzie i grudniu, gdy trwa sezon polowań na nie.
Fragment szlaku prowadzący przez interior jest wymagający kondycyjnie, ale wymaga dobrej orientacji w terenie, gdyż kopczyków wyznaczających trasę jest mało, a liczne ścieżki owiec potrafią zmylić niejednego. Warto mieć to na uwadze zwłaszcza gdy pułap chmur jest dość niski i jest ryzyko, że trasa zostanie spowita mgłą. Po godzinie marszu dotrzemy do kolejnej przełęczy.
Z widokiem na Tjørnuvik
Przełęcz nad Tjørnuvik to miejsce skąd roztacza się przepiękna panorama na północne Streymoy oraz zachodnie Eysturoy. Wzrok na horyzoncie przykuwają ostańce skalne Wiedźma i Olbrzym, a stopniowo wyłaniająca się podczas zejścia z przełęczy osada Tjørnuvik jawi się jako oaza na pustkowiu. Marsz z przełęczy ku osadzie jest dobrze oznakowany kamiennymi kopczykami i przebiega po dość niestabilnym podłożu. Małe kamyczki uciekają spod stóp, a liczne strumienie sprawiają że szlak jest śliski. Schodzi się zakosami stromo w dół, ale warto się co rusz zatrzymać by podziwiać zmieniającą się perspektywę i wyłaniające się wodospady. Zejście trwa około 45 minut, po których najlepszą nagrodą dla piechura będzie kąpiel stóp w oceanie i gofry z dżemem rabarbarowym w lokalnej kafejce. Tjørnuvik jest jedną z najbardziej urokliwych miejscowości, położona w pięknej dolinie, otoczona wysokimi szczytami, z tradycyjną farerską zabudową. Obowiązkowa pozycja na mapie archipelagu.
Szlak z Saksun do Tjørnuvik to trasa dość wymagająca, a w środkowej jego części pozwala sprawdzić nasze zdolności nawigacyjne. Największym zagrożeniem jest mgła, która może skutecznie nas zmylić i zdezorientować na farerskim pustkowiu. Przy dobrej pogodzie oferuje solidną dawkę wysiłku, przepiękne widoki i niesamowity spokój z dala od cywilizacji.